Aktualności

Radzyń Podl.: Odpowiedzą za szereg kradzieży i włamań

Dwadzieścia zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem usłyszeli w miniony weekend dwaj mieszkańcy pow. radzyńskiego. 25 latek i jego 34 letni znajomy wpadli w ręce policjantów podczas kradzieży szyn kolejowych. Jak się później okazało, obydwaj mają na swoim koncie szereg innych przestępstw. W wyniku włamań do pomieszczeń gospodarczych, samochodów ciężarowych czy sprzętu ciężkiego, ich łupem padło m.in. 1 tys. litrów paliwa, butla z gazem, pompa wodna, czy silnik eklektyczny. Całość strat oszacowana została na kwotę ponad 11 tysięcy złotych. Sprawcom grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

Do kradzieży szyn kolejowych doszło w nocy z 1 na 2 stycznia b.r. w miejscowości Bezwola Grabówka. Jeden ze sprawców zatrzymany został podczas próby ucieczki z miejsca zdarzenia. Miał  przy sobie skradziony łup. Kilka godzin później dołączył do niego drugi ze sprawców. 25-latek i jego 34 letni kompan trafili do policyjnego aresztu.

Policjanci prowadząc sprawę tej kradzieży ustalili, że nie jest to jedyne przestępstwo na koncie tej dwójki. Mężczyźni, w ciągu ostatniego roku oraz pierwszych dni stycznia br. dokonali szeregu kradzieży i włamań na terenie powiatu radzyńskiego. Sprawcy pokonując zabezpieczenia, włamywali się do pomieszczeń gospodarczych, samochodów ciężarowych czy sprzętu ciężkiego, kradnąc interesujące ich  przedmioty.

Ponadto funkcjonariusze ustalili, że 25-latek, wspólnie z trzema innymi ustalonymi już osobami dwukrotnie włamał się do domu i budynków gospodarczych w miejscowości Białka. Do zdarzeń doszło w styczniu oraz na przełomie kwietnia i maja 2014 roku.

Podczas wszystkich tych  przestępstw łupem sprawców padły m. in.: szyny kolejowe, niemal 1 tys. litrów oleju napędowego, płyty żeliwne, butla z gazem, kamera przemysłowa, pompa wodna, nożyce do cięcia blachy, lewar kolejowy, pasy mocujące, klucze nasadowe, nożyce elektryczne, części motocykla, program komputerowy oraz silnik elektryczny. Całość strat oszacowana została na kwotę ponad 11 tysięcy złotych. Część skradzionych rzeczy została przez sprawców od razu sprzedana na skupie złomu bądź też wykorzystana. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów. 

Zatrzymani  usłyszeli łącznie 20 zarzutów i przyznali się do winy. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą  do 10 lat pozbawienia wolności.

B.S.

Powrót na górę strony