Pijany wjechał w kościelne ogrodzenie, a potem uciekł
Pod zarzutem kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości do policyjnego aresztu trafił 38-letni obywatel Włoch. Mężczyzna mając w organizmie blisko półtora promila alkoholu doprowadził do uszkodzenia ogrodzenia kościelnego parkingu. Następnie porzucając uszkodzony samochód uciekł pieszo. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj tuż przed godz. 23.00 dyżurny radzyńskiej komendy został poinformowany o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło w miejscowości Ulan przy głównej drodze. Z relacji świadka wynikało że sprawca jest pijany i ucieka z miejsca pozostawiając swój uszkodzony pojazd. Policjanci w trakcie patrolowania drogi w kierunku Radzynia Podlaskiego zatrzymali mężczyznę odpowiadającego rysopisowi.
Ze wstępnych ustaleń wynika że, kierujący osobową toyotą 38-letni obywatel Włoch, na zakręcie drogi krajowej nr 63 zjechał na pobocze po czym uderzył w ogrodzenie parkingu kościelnego.
Z uwagi na powstałe uszkodzenia w pojeździe nie miał możliwości ucieczki samochodem, więc uciekł pieszo w kierunku Radzynia Podlaskiego. Przeprowadzone przez policjantów badanie na zawartość alkoholu w organizmie dało wynik prawie półtora promila alkoholu. Policjanci zatrzymali 38-latkowi uprawnienia do kierowania. On sam zaś, trafił do policyjnego aresztu. Dziś po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
PW